czwartek, 30 października 2014

Halloween cz.1

Jako, że jutro Halloween, postanowiłam pobawić się i stworzyć jakieś obrzydlistwa. Oczywiście brak mi odpowiednich produktów, więc znalazłam w kuchni żelatynę, barwniki i eksperymentowałam. Wprawdzie nigdzie się nie wybieram jutro, ale z nudów, czemu by nie spróbować? Mam kilka chętnych osób na makijaż jutro, więc może coś wykorzystamy. Metodą prób i błędów powstało coś takiego:


Dwie próby i dwie inne "techniki". Pierwsza z użyciem żelatyny, druga z klejem do rzęs :)


Do prawdziwych ran brakuje temu sporo, za to zabawa była przednia. Fajnie spróbować zrobić coś innego.

Mam nadzieję, że jutro uda mi się pokazać Wam co zmalowałam.

Pozdrawiam, SkySweet :)

czwartek, 23 października 2014

LIRENE Intensywne serum zapobiegające rozstępom

Długo już mnie z Wami nie było, ale życie biegnie tak szybko, że całkowicie zabrakło mi czasu na spędzanie czasu przy komputerze. Teraz troszkę zwolniłam tempo, nabrałam dystansu. Życie sprawiło mi przez ostatni rok wiele niespodzianek i tych dobrych, ale także i złych. Wiele z naszych planów nie wyszło, inne musieliśmy odłożyć na później, jednak są i plusy nowych sytuacji :) Spodziewamy się z mężem maleństwa, otwieram firmę, kończymy remont mieszkania, więc nadal dzieje się bardzoooo dużooo... Mam nadzieję, że teraz gdy już jestem w domu, a pogoda za oknem nie zachęca do spacerów, będę zaglądała tu znacznie częściej.

Jednak postanowiłam w tym czasie zadbać troszkę bardziej o siebie. Moim zdaniem rozstępy jeśli mają się pojawić, to i tak się pojawią, ale warto pomóc troszkę skórze się rozciągnąć, tym bardziej, że mam do ich powstawania tendencję :)

Oto moja pierwsza propozycja:


LIRENE Intensywne serum zapobiegające rozstępom


Cena: 24,90zł 
Wielkość; 200ml

Serum LIRENE ma bardzo przyjemny zapach, dobrze nawilża i szybko się wchłania. Jego zadaniem jest zapobieganie rozstępom przy regularnym stosowaniu. Konsystencja jest dość gęsta, mimo to dobrze się go rozprowadza.  Nie podrażnia i nie powoduje uczuleń przynajmniej w moim przypadku. Jeśli chodzi o wydajność to nie mogę narzekać, stosuję go od około miesiąca i zostało jeszcze około pół tubki, przy czym jak na razie używam go tylko na okolice brzucha. Opakowanie jest urocze, rzucało się w oczy na półce. Jest różowe i ma cudne zdjęcie z brzuszkiem.
Na razie brzuch rośnie mi powoli, więc jeszcze rozstępów nie zauważyłam, jednak nie wiem czy to kwestia serum, czy czasu :) Brzuszek na pewno jest nawilżony i delikatny. Zobaczymy co będzie dalej.

ZALETY:
-zapach
-dobrze się wchłania
-nawilża
-wydajny
-dostępny

Pozdrawiam :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...